Zaloguj się
Serie A
P. | Klub | M. | Pkt. | + / - | |
1. | Napoli | 7 | 16 | 14 - 5 | |
2. | Inter | 7 | 14 | 16 - 9 | |
3. | Juventus | 7 | 13 | 10 - 1 | |
4. | Lazio | 7 | 13 | 14 - 11 | |
5. | Udinese | 7 | 13 | 10 - 10 | |
6. | Milan | 7 | 11 | 15 - 9 | |
15. | Parma | 7 | 6 | 10 - 12 |
Zawodnik | Bramki | ||
Dennis Man | 3 | ||
Ange-Yoan Bonny | 2 | ||
Matteo Cancellieri | 1 | ||
Enrico Del Prato | 1 | ||
Antonine Hainaut | 1 |
7 kolejka | ||||
---|---|---|---|---|
Napoli | 3 - 1 | Como | ||
Hellas | 2 - 1 | Venezia | ||
Udinese | 1 - 0 | Lecce | ||
Atalanta | 5 - 1 | Genoa | ||
Inter | 3 - 2 | Torino | ||
Juventus | 1 - 1 | Cagliari | ||
Bologna | 0 - 0 | Parma | ||
Lazio | 2 - 1 | Empoli | ||
Monza | 1 - 1 | Roma | ||
Fiorentina | 2 - 1 | Milan |
vs Bologna
90
rozegrane0
zdobyte0
zaliczoneZerwanie więzadła krzyżowego
Powrót: 32 kolejkaZerwanie więzadła krzyżowego
Powrót: 28 kolejkaUraz kostki
Powrót: 11 kolejkaUraz mięśnia dwugłowego
Powrót: 8 kolejkaParma przegrywa kolejny niezwykle istotny mecz, z bezpośrednim rywalem, w walce o utrzymanie. Na Stadio Tardini, po koncercie błędów w defensywie, ulegli Cagliari, które do tej pory zamykało tabelę, 3:2.
Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando Cagliari, która za sprawą swojej siłowej, agresywnej gry błyskawicznie opanowało środek pola i narzuciło Crociatim własne warunki. De facto prowadzenie, goście mogli objąć już w pierwszej akcji mecz. Jeszcze przed upływem drugiej minuty, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, piłka przy biernej postawie defensywy trafiła do Piccoliego, który uderzył na bramkę, jednak Suzuki, zdołał popisać się instynktowną paradą. Ledwo trzy minuty później, Cagliari wpakowało piłkę do siatki. Po kolejnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Luperto wygrał główkowy pojedynek z Osorio, jego uderzenie głową trafiło w słupek i spadło pod nogi Miny, który z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do siatki. Z pomocą Parmie, tym razem przyszedł jednak VAR, który bramkę anulował, z powodu minimalnego, spalonego obrońcy gości. Cagliari wciąż grało swoje i uparcie dążyło do otwarcia wyniku. W 13 minucie, po długim zagraniu w tercję obronną Parmy, obrona Crociatich kompletnie się pogubiła w wyniku czego Luvumbo zdołał dograć, na 13 metr do niekrytego Piccoliego, jednak ten z dobrej pozycji posłał uderzenie nad poprzeczką. Na jakąkolwiek odpowiedź ekipy Pecchii czekaliśmy do 15 minuty, kiedy to świetną akcję przeprowadził Bonny, który mimo asysty trzech rywali zdołał utrzymać się przy piłce na 20 metrze i dograł idealne prostopadłe podanie do Mihaili, jednak ten w sytuacji sam na sam z Scuffetem uderzył wprost w bramkarza rywali. Przez kolejnych 20 minut na boisku działo się niewiele, jednak ten stan rzeczy uległ zmianie w minucie 34 kiedy to, goście, w pełni zasłużeni objęli prowadzenie i uczynili to, a jakże, po dośrodkowaniu w pole karne. Po długiej akcji, toczonej w obrębie "16" Suzukiego, przy biernej postawie defensywy, futbolówka trafiła na prawy bok do Violi ten wrzucił wprost na głowę Zortei, który z dziecinną łatwością zgubił krycie Balogha i pewnie wszystko wykończył. Ledwie minutę później mogło być już 2:0. Zortea otrzymawszy prostopadłe zagranie w pole karne, spod linii końcowej mocno wstrzelił piłkę wzdłuż bramki, Suzuki bardzo niepewnie interweniował na 5 metrze "wypluwając" futbolówkę przed siebie, wprost pod nogi Violi, który jednak trafił w słupek. Parma stać było, na odpowiedź która idealnie podsumowywała pierwszą odsłonę w jej wydaniu. W ostatniej minucie przed przerwą, po rzucie rożnym, futbolówka trafiła przed pole karne do Osorio, który z dobrej pozycji kopnął prosto w trybuny, a sędzia chwilę później zaprosił piłkarzy do szatni.
Po zmianie stron, zmianie uległo też nieco oblicze Parmy, która zaczęła grać z większą śmiałością, przejmując inicjatywę w meczu. Mimo to pierwszą dogodną okazję, w tej odsłonie gry, stworzyli sobie goście. W 50 minucie, Zortea ośmieszył zawodników Parmy, zbiegł ze skrzydła, w okolice 20 metra i oddał uderzenie na bramkę, które w niewielkiej odległości minęło bramkę. Crociati odpowiedzieli szybką akcją, po której futbolówka trafiła pod nogi, wprowadzonego w przerwie, Almqvista, ten będąc w narożniku pola karnego, złamał drybling do środka i uderzył w poszukiwaniu dalszego słupka, jednak nieco się pomylił. W 59 minucie powinno być 1:1. Bernabe, któremu w tym spotkaniu niewiele wychodziło, popisał się kapitalnym długim zagraniem, za linie obrony, do Mana, Rumun świetnie piłkę skleił, a następnie oddał strzał, który o centymetry minął słupek. Co się jednak odwlecze to nie uciecze. Już 2 minuty później Crociati dopięli swego. Świetną akcję przeprowadził Coulibaly, który na przebój wpadł w pole karne i przytomnie wycofał piłkę, na 12 metr do Mana, a ten tym razem wszystko pewnie wykończył. Podopieczni Pecchii poczuli wiatr w żagle i mogli, a nawet powinni wyjść na prowadzenie. W 65 minucie, po świetnie przeprowadzonym kontrataku, Man będąc w polu karnym idealnym zagraniem obsłużył Sohma, który mając czas, miejsce i niespełna 11 metrów do bramki, uderzył koszmarnie niwecząc całą akcję. W odpowiedzi bliskie powodzenia, po drugiej stronie boiska, było Cagliari. Gaetano otrzymawszy zagranie z głębi pola, świetnym, miękkim podaniem, bez przyjęcia uruchomił Piccoliego, a ten uderzył prosto z powietrza, jednak minimalnie chybił celu. Parma ponownie nic sobie nie zrobiła z ostrzeżenia gości i w 75 minucie została za to skarcona. Adopo niczym tyczki minął kolejnych piłkarzy w środku pola, dograł na 20 metr do Marina, który pięknym strzałem w okienko, ponownie wyprowadził Sardyńczyków na prowadzenie. Minutę później, bliski zdobycia podobnego gola, tyle że po drugiej stronie boiska, był Bernabe, jednak Hiszpan musiał obejść się smakiem, a jego strzał przeleciał nad poprzeczką. Parma nie ustawała jednak w wysiłkach, aby wyrównać stan meczu i została za to nagrodzona w 86 minucie. W kompletnie niegroźnej sytuacji, Palomino nieodpowiedzialnie sfaulował, na skraju pola karnego, Charpentiera. Sędzia spotkania wpierw podyktował rzut wolny, z 16 metrów, jednak po konsultacji z VAR zmienił decyzję, przyznając Parmie karnego. Do piłki ustawionej na "11" metrze podszedł Hernani, które pewnie umieścił ją w bramce. Wydawało się, że Crociati, niesieni dopingiem Tardini, ruszą teraz po komplet punktów, jednak zamiast tego kompletnie się skompromitowali. Nie minęła minuta od zdobycia remisu, a podopieczni Pecchii, stracili piłkę w środkowej strefie, Cagliari wymieniło trzy podania, po których Piccoli znalazł się na 15 metrze i pewnym, mocnym strzałem bez trudu pokonał Suzukiego, ustalając wynik meczu na 3:2, dla gości.
Tym samym Parma przegrywa kolejny istotny, domowy mecz, z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie i robi to na własne życzenie. Pomimo słabszej pierwszej połowy, w której faktycznie dominowali goście, Crociati mieli sposobność, możliwości i sytuację, aby zdobyć tu punkty, niestety w kluczowych momentach zawodziła ich skuteczność, a obrazu nędzy i rozpaczy dopełnili obrońcy, który w typowy dla siebie sposób kompromitowali się praktycznie przy każdej groźniejszej sytuacji dla gości. Stwierdzenie, iż Parma jest obecnie zespołem defensywnie upośledzonym, nie będzie żadnym nadużyciem, bowiem tak słabo jak Crociati, w obronie, nie gra nikt w Serie A, a to może rodzić wielkie problemy, przed ekipą Pecchii.
Bramki: Man 62 min., Hernani 87 min.(k); Zortea 34 min., Marin 75 min., Piccoli 88 min.
Żółte kartki: Bernabé (P), Coulibaly (P), Obert (C), Piccoli (C), Anas Haj (P)
Składy:
PARMA (4-2-3-1): Suzuki; Delprato, Balogh (61' Sohm), Osorio, Valeri (46' Coulibaly); Bernabé, Hainaut (78' Anas Haj); Man, Hernani, Mihaila (46' Almqvist); Bonny (70' Charpentier).
CAGLIARI (3-4-1-2): Scuffet; Obert (64' Augello), Mina (73' Palomino), Luperto, Zortea, Adopo, Makoumbou, Zappa; Viola (64' Gaetano); Piccoli, Luvumbo (73' Marin).
Piacenza jest drużyną w starciach z którą Parma odniosła największą ilość zwycięstw. Ogółem we wszystkich rozgrywkach, Crociati ogrywali tego rywala 44 razy. Drugie miejsce pod tym względem zajmuje Udinese, z którym Parma zwyciężała 33 razy.
Komentarze (0)