Panel Usera

Zaloguj się

Tabela ligowa

Serie A

P.KlubM. Pkt.+ / -
1.Inter296467 - 29
2.Napoli296145 - 23
3.Atalanta295863 - 29
4.Bologna295349 - 34
5.Juventus295245 - 27
6.Lazio295150 - 41
16.Parma 292535 - 50

Strzelcy Parmy

ZawodnikBramki
Ange-Yoan Bonny 6
Dennis Man 4
Enrico Del Prato 4
Simon Sohm 4
Hernani 3

Wyniki Serie A

29 kolejka
Genoa 2 - 1 Lecce
Monza 1 - 1 Parma
Roma 1 - 0 Cagliari
Udinese 0 - 1 Hellas
Milan 2 - 1 Como
Torino 1 - 0 Empoli
Venezia 0 - 0 Napoli
Bologna 5 - 0 Lazio
Fiorentina 3 - 0 Juventus
Atalanta 0 - 2 Inter

Zawodnik meczu

7.0

Ange-Yoan Bonny

vs Monza

20

rozegrane
minuty

1

zdobyte
bramki

0

zaliczone
asysty

Kontuzje

Alessandro Circati

Zerwanie więzadła krzyżowego

Powrót: 36 kolejka

Mateusz Kowalski

Zerwanie więzadła krzyżowego

Powrót: 34 kolejka

Gabriel Charpentier

Zerwanie ścięgna Achillesa

Powrót: Sezon 25/26

Yordan Osorio

Uraz pleców

Powrót: 36 kolejka

Adrian Benedyczak

Uraz kostki

Powrót: 37 kolejka

Valentin Mihaila

Uraz mięśnia uda

Powrót: Sezon 25/26

Milan Djuric

Uraz kolana

Powrót: 35 kolejka

Matteo Cancellieri

Uraz mięśnia uda

Powrót: 30 kolejka

Simon Sohm

Stłuczenie mięśnia uda

Powrót: 30 kolejka



Partnerzy

Shoe Shine

Aktualności

Parma vs Roma: Porzućcie nadzieję

© fcparma.com.pl

Parma, pogrążona w głębokim kryzysie, który zataczarza coraz szersze kręgi, w poszukiwaniu ligowych punktów, staje do rywalizacji z historycznie niewygodnym, dla siebie, przeciwnikiem, a wręcz swoistą "bestia nera". W niedzielę, o godzinie 18:00, na Stadio Tardini, Crociati podejmą bowiem Romę.


Roma

Temat Romy, jej aktualnej sytuacji oraz nastrojów panujących wokół zespołu, najlepiej przybliży jej kibic - Marcin Ostrowski, którego wszyscy fani Calcio mogą kojarzyć z portalu CalcioMerito:


Obecny sezon jest dla Romy najgorszym od wielu lat. Realne szanse na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów, co od dawna jest celem kluby, przepadły jeszcze w poprzednim roku. Giallorossi dwukrotnie zmienili trenera. Zaryzykuję tezę, że Ivan Jurić był najgorszym szkoleniowcem w XXI wieku. To były dwa niekończące się miesiące, przez które Roma musiała spisać sezon na straty.

Claudio Ranieri potrafił poukładać zespół. Widać, że dotarł do zawodników, którzy są gotowi pójść za nim w ogień. Oczywiście na tyle, na ile jest to możliwe, bo piłkarsko Roma stoi w miejscu. Friedkinowie co roku dosypują do biznesu ogromne pieniądze, ale rzadko trafiają ze swoimi pomysłami. Udane działania nowego dyrektora sportowego, Florenta Ghisolfiego, można policzyć na palcach jednej ręki. Kwoty wydane na Matiasa Soule czy Enzo Le Fee to pieniądze przepalone w piecu. Do tego ruchy z góry skazane na niepowodzenie jak Saud Abdulhamid, Samuel Dahl czy inni przeciętni piłkarze, dla których zainteresowanie Romy jest największym osiągnięciem w karierze.

Na boisku Roma pokazuje dwie twarze: domową i wyjazdową. Stadio Olimpico stało się twierdzą, o czym przekonała się też Parma, przyjmując pięć bramek (a mogła przecież jeszcze więcej). W tabeli domowej Giallorossi zajmują 6. miejsce w lidze. Gigantycznym problemem są natomiast wyjazdy - tu Roma jest na kompromitującej 14. pozycji, a przez długi czas była przedostatnia. Claudio Ranieri nieznacznie poprawił sytuację, wygrywając z Udinese i Venezią, choć to też nie były idealne mecze. Te dwie wygrane są jedynymi wyjazdowymi w wykonaniu Romy od... końcówki kwietnia. Zespół nie wygrywał ani pod Daniele De Rossim, ani tym bardziej pod Ivanem Juriciem. W czwartek Roma zaprezentowała się z dobrej strony w wyjazdowym meczu Ligi Europy z Porto, więc można odnieść wrażenie, że klątwa została przełamana.

W niedzielę zespół najprawdopodobniej będzie musiał sobie radzić bez Paulo Dybali. Argentyńczyk został mocno poobijany w starciu ze Smokami i zmieniony już w przerwie. W jego miejsce powinien zagrać Tommaso Baldanzi, który dał ciekawą zmianę. Jeśli chodzi o piłkarzy, na których warto uważać w ostatnich tygodniach to na pewno Angelino, który miał udział przy czterech trafieniach. W bramce świetnie wygląda Mile Svilar, obroną dobrze zarządza Evan Ndicka, a w ataku Artem Dovbyk regularnie wpisuje się na listę strzelców, choć nie osiągnął jeszcze formy z poprzedniego sezonu w Gironie.

Problemy Romy? Przede wszystkim to, co dzieje się za plecami Ukraińca. Zarówno Lorenzo Pellegrini, jak i Bryan Cristante są ślamazarni, często spowolniają obiecujące akcje. Gdyby Roma miała dynamiczny środek pola, dzisiaj byłaby w zupełnie innym, lepszym miejscu. Zapalnikiem może być też Zeki Celik, jeśli znów pojawi się w roli półprawego stopera.

 

 

Sytuacja kadrowa Romy

Cristanta (zawieszenie, nie zagra)
Marin (kontuzja, nie zagra)
Rensch (kontuzja, nie zagra)
Dybala (kontuzja, występ wątpliwy)

 

 

Parma

Parma przeżywa obecnie największy kryzys w trwającym sezonie i nie ma nawet co z tym stwierdzeniem polemizować, bowiem potwierdzają go zarówno wyniki, jak i poziom prezentowanej, w ostatnich tygodniach, gry. Ekipa Fabio Pecchii przegrała 3 ostatnie mecze z rzędu, zaś w ostatnich 10 meczach, tych klęsk było aż 7, przy zaledwie jednym zwycięstwie (z ostatnią w tabeli Monzą). Obraz rozpaczy jest zaś dopełniony przez fakt, iż 4 z 7 tych porażek, nastąpiły w starciach z bezpośrednimi rywalami, w walce o utrzymanie.

Równie źle wygląda też sama jakość (lub też niejakość) gry prezentowanej przez Crociatich. Podopieczni Fabio Pecchii, z drużyny, która na starcie sezonu zachwycała szybką, energetyczną grą, z mnogością rozwiązań w ofensywie, na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy stali się zespołem do bólu schematycznym, pozbawionym polotu oraz pomysłu na prowadzenie ataku. Poniżej swoich możliwości grają praktycznie wszyscy zawodnicy formacji ofensywnej, z najbardziej jaskrawymi przykładami w postaci Mana i Bonny'ego, którzy są ledwie cieniem graczy, którymi zachwycaliśmy się na początku tych mistrzostw. Niestety, na tym jednak problemy Parmy się nie kończą, bowiem niemocy ofensywnej towarzyszy, wręcz amatorska niekompetencja oraz niekonsekwencja w defensywie. Crociati, w fazie obronnej są chaotyczni, nieefektywni, nieskoncentrowani, mało agresywnie i mało zdeterminowani, a do tego bardzo często podejmują kuriozalne decyzje, co chyba najlepiej widać na przykładzie Suzukiego i ilości niewymuszonych, prostych błędów, jakie jest on w stanie popełnić w ciągu jednego meczu. Mówiąc krótko jakiejkolwiek solidności, próżno tu szukać, zaś słowa "Parma" i "obrona" niemalże wykluczaja się nawzajem.

Tego typu obraz Parmy towarzyszy nam praktycznie od przełomu roku i można zastosować go niemalże do każdej konfrontacji. Oczywiście bywały mecze lepsze, jak chociażby starcie z Torino czy z Milanem (do 92 minuty), jednak ciężko jest powiedzieć aby drużyna Pecchii, była w stanie przebić się ponad przeciętność. Tym bardziej, że wszystkie dobre momenty są skutecznie tuszowane i przykrywane, przez chwile pełne kompromitacji. Dobrym przykładem jest tu chociażby zeszłotygodniowy mecz z Cagliari. Bo niby Parma, wyglądała przyzwoicie, niby miała optyczną przewagę i pozorną kontrolę nad grą, niby też kreowała dobre sytuację. Cóż jednak z tego, skoro w ostatecznym rozrachunku po dwóch absurdalnych golach, idealnie wpasowujących się w obecny standard tej ekipy, z Sardynii, trzeba było wracać na tarczy. Żeby nie być jednak w 100% negatywnym, warto jest wspomnieć, iż pewnego rodzaju promyczkiem nadziei na ciut lepsze dni, jest długo wyczekiwany powrót Adriana Bernabe. Już w starciu z Cagliari, Hiszpan pokazał, że za sprawą swojej boiskowej inteligencji oraz umiejętności, jest w stanie w znaczny sposób uporządkować grę kolegów, i nadać jej pewnej, zdatnej do oglądania formy. Kto wie, być może dla Crociatich będzie to odpowiedni impuls, aby podźwignąć się z kolan i wrócić na właściwe tory.

Szczęście w nieszczęściu Parmy, polega na tym, iż porażka z Cagliari, tak naprawdę niewiele zmieniła, w jej ligowej sytuacji. Wszystko dzięki "uprzejmości" pozostałych rywali w walce o utrzymanie, jak Empoli, Hellas, Como, Venezia czy Monza, które zgodnie przegrały swoje spotkania. Tak więc Crociati wciąż pozostają, na otwierającym strefę spadkową, 18 miejscu, tracąc zaledwie punkt do bezpiecznych lokat. W obecnej sytuacji, nie ma jednak co liczyć na rywali oraz łut szczęścia, Parma po prostu musi wziąć się do roboty i szukać punktów w każdym spotkaniu, bowiem jeśli nie uda jej się przełamać trendu z ostatnich tygodni, wkrótce nie będzie już nawet o co walczyć. Patrząc w pełni obiektywnie i całościowo, na to co obecnie dzieje się wokół klubu, ciężko jest oczekiwać, jakiegokolwiek przełomu w meczu z Romą.

 

 

Sytuacja kadrowa Parmy

Circati (kontuzja, nie zagra)
Kowalski (kontuzja, nie zagra)
Charpentier (kontuzja, nie zagra)
Balogh (kontuzja, nie zagra)
Osorio (kontuzja, nie zagra)
Djuric (kontuzja, nie zagra)
Mihaila (kontuzja, nie zagra)

 

 

Przewidywane składy

Parma (4-2-3-1): Suzuki; Del Prato, Vogliacco, Balogh, Valeri; Bernabe, Estevez; Cancellieri, Sohm, Man; Bonny.

Roma (3-4-2-1): Svilar; Mancini, Nelsson, Ndicka; Celik, Kone, Gourna-Douath, Angelino; Pellegrini, Baldanzi; Dovbyk.

 

 

Statystyka ogólna spotkań

Zwycięstwa Parmy: 11
Remisy: 13
Zwycięstwa Romy: 36

 

 

Bilans Parmy, na Stadio Tardini z Romą

Zwycięstwa: 10
Remisy: 6
Porażki: 14

 

 

Pięć ostatnich (oficjalnych) spotkań:

Cagliari 1:0 Parma (Serie A)
Parma 1:3 Lecce (Serie A)
Milan 3:2 Parma (Serie A)
Parma 1:1 Venezia (Serie A)
Genoa 1:0 Parma (Serie A)


Porto 1:1 Roma (Liga Europy)
Venezia 0:1 Roma (Serie A)
Milan 3:1 Roma (Coppa Italia)
Roma 1:1 Napoli (Serie A)
Roma 2:0 Eintracht Fraankfurt (Liga Europy)

 

 

Pięć ostatnich, bezpośrednich konfrontacji:

Roma 5:0 Parma (Serie A 2024/2025)
Parma 2:0 Roma (Serie A 2020/2021)
Roma 3:0 Parma (Serie A 2020/2021)
Roma 2:1 Parma (Serie A 2019/2020)
Parma 0:2 Roma (Coppa Italia 2019/2020)

 

 

Ex-piłkarze Parmy w Romie:

Brak

 

 

Ex-piłkarze Romy w Parmie:

Matteo Cancellieri

 

 

Sędzia

Daniele Chiffi (bilans Parmy: 2Z, 3R, 2P)

 

 

Transmisja

Eleven Sports 2

 







Komentarze (0)






Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze








Czy wiesz, że...

Dwa z ośmiu klubowych trofeów, Parma wywalczyła przed własną publicznością, na Stadio Ennio Tardini. Mowa tu o dwóch tryumfach w Coppa Italia w sezonie 91/92 oraz 01/02.

Zdjęcie tygodnia

Ange-Yoan Bonny kapitalną akcją, zakończoną golem, uratował Parmę przed kompletnym blamażem w meczu z Monzą.

Video tygodnia

Monza 1:1 Parma: Skrót

  • ASRoma.pl
  • Parma Fans Worldwide
  • Siena.com.pl
  • Flamengo
  • napoli24h.pl
  • FC-Porto.pl
  • Benfica
  • Lechia Gdańsk
  • bocajuniors.pl/
  • albicelestes.pl/
  • Shoutbox