Parma coraz bardziej pogrąża się w marazmie. W kolejnym arcyważnym, bezpośrednim starciu w okolicach strefy spadkowej, Crociati doznali kolejnej porażki. Tym razem ekipa Fabio Pecchii, uległa Cagliari 2:1.

Cagliari bardzo szybko chciało zaznaczyć swoją obecność w spotkaniu, bowiem jeszcze przed upływem czwartej minuty, gospodarze, po bliźniaczych akcjach z dwóch stron boiska, zakończonych dośrodkowaniem, oddali dwa uderzenia głową, w kierunku bramki Suzukiego. Na szczęście dla Crociatich, zarówno strzał Violi, jak i Piccoliego, w bezpiecznej odległości minęły bramkę. Parma odpowiedziała w 9 minucie, za sprawą Bernabe, którego uderzenie bezpośrednio z rzutu wolnego, poszybowało nad poprzeczką. Nieco lepsza okazję, podopieczni Pecchi mieli dwie minuty później. Po szybkiej wymianie piłki na połowie rywali, futbolówka trafiła w pole karne do Camary, ten "na zamach" oszukał defensora i uderzył na bramkę, jednak Caprile popisał się dobrą interwencją. Wprawdzie to Parma miała optyczną przewagę i pozorną kontrolę nad grą, jednak Cagliari w umiejętny i groźny sposób potrafiło się Crociatim odgryzać. W 21 minucie, po kontrataku, Felici wpadł w pole karne, zszedł na lewą nogę i próbował zaskoczyć Suzukiego, strzałem przy bliższym słupku. Golkiper sparował uderzenie na rzut rożny, jednak nie był to koniec zagrożenia. Z narożnika dobre dośrodkowanie posłał Viola, a piłka trafiła wprost do niepilnowanego Miny, który z 5 metrów, zamiast do bramki, trafił w słupek. W 28 minucie Piccoli otrzymawszy zagranie w pole karne, dobrze piłkę zastawił i odegrał ją przed "16" do Feliciego, który jednak uderzył wysoko nad poprzeczką. Czym byłby mecz Parmy bez kontuzji? Niestety także i dziś, Crociati byli zmuszeni do przeprowadzenia zmiany, jeszcze przed przerwą. W 31 minucie na murawę upadł Djuric, który nie mogąc kontynuować gry został zmieniony przez Bonny'ego. Ostatnich kilka minut pierwszej odsłony było interesujących. Wpierw, w 38 minucie po dobrej akcji na prawym skrzydle, Augello przytomnie wycofał piłkę, w okolice 15 metra do nabiegającego Violii, ten uderzył na bramkę, jednak zmierzającą do siatki piłkę, świetnie wyblokował Bernabe. W odpowiedzi niecałe dwie minuty później, do siatki Cagliari trafiła Parma. Po szybkiej kontrze piłka trafiła do Camary, ten precyzyjnie dośrodkował w pole karne, gdzie sprytem wykazał się Bonny, który z bliskiej odległości wpakował futbolówkę do bramki Caprile. Niestety radość Francuza trwała krótko, bowiem bramka została anulowana, z powodu wcześniejszego spalonego, na którym znajdował się Camara. Tak więc do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.

Po zmianie stron nieco lepiej wyglądała Parma, która w 54 minucie mogła wyjść na prowadzenie. Bonny w swoim stylu, mimo asysty kilku rywali przedarł się w pole karne i zdołał oddać potężny strzął, który na nieszczęście dla niego zatrzymał się na słupku. Niewykorzystane okazje lubią się mścić, o czym Crociati przekonali się trzy minuty później. Augello podał na bok pola karnego do Adopo, ten przy biernej postawie defensorów miękko wrzucił piłkę na 5 metr, gdzie pokracznie interweniujący Vogliacco, skierował ją do własnej bramki. Parma nie miała żadnego pomysłu jak Cagliari odpowiedzieć i przez następnych kilkanaście minut, na murawie nie działo się praktycznie nic, aż do 72 minuty, kiedy to gospodarze praktycznie zamknęli mecz. Po szybkim ataku Gaetano podał piłkę na 20 metr do Comana, ten mając przed sobą latyfundia wolnej przestrzeni i trójkę defensorów Crociatich, którzy w żaden sposób nie kwapili się, aby go zaatakować, podjął decyzję o uderzeniu i pięknym, mierzonym strzałem nie dał Suzukiemu żadnych szans. Gol na 2:0, nieco otrzeźwił Parmę, która postanowiła jeszcze zerwać się do ataku, czego skutek obejrzeliśmy w 78 minucie. Bonny, będąc przed polem karnym, precyzyjnie dośrodkował w "16", wprost na głowę Leoniego, który idealnie wyczuł przestrzeń kierując futbolówkę wprost do bramki. Crociati złapali kontakt, niestety było to wszystko na co mogli sobie tego dnia pozwolić. Pomimo tego, iż do końca meczu pozostawało jeszcze kilkanaście minut, Parma zamiast ruszyć na rywali zagrała bardzo pasywnie, w efekcie czego nic więcej, w tej konfrontacji już się nie wydarzyło.

Nie ma co długo się nad tym rozwodzić, był to kolejny bez barwny i bezpłciowy występ podopiecznych Fabio Pecchii. Crociati po raz kolejny nie dali rady w starciu z bezpośrednim rywalem, w walce o utrzymanie, które z każdym takim występem staję się coraz bardziej odległą i nierealną inicjatywą.

Bramki: Voglaicco 57 min. (sam.), Coman 72 min.; Leoni 78 min.

Żółte kartki: Camara (P), Hernani (P)

Składy:

CAGLIARI (4-2-3-1): Caprile; Zappa, Mina, Luperto, Augello; Makoumbou (84' Deiola), Adopo (84' Marin); Zortea, Viola (54' Gaetano), Felici (69' Coman); Piccoli (84' Pavoletti).

PARMA (4-2-3-1): Suzuki; Delprato, Vogliacco, Leoni (90+1' Almqvist), Valeri; Keita (58' Hernani), Bernabé; Cancellieri (46' Man), Sohm, Camara (58' Ondrejka); Djuric (31' Bonny).