Zaloguj się
Serie B
P. | Klub | M. | Pkt. | + / - | |
1. | Parma | 33 | 69 | 59 - 32 | |
2. | Como | 33 | 64 | 49 - 35 | |
3. | Venezia | 33 | 61 | 60 - 38 | |
4. | Cremonese | 33 | 59 | 43 - 28 | |
5. | Catanzaro | 33 | 55 | 53 - 42 | |
6. | Palermo | 33 | 51 | 58 - 48 |
Zawodnik | Bramki | ||
Dennis Man | 11 | ||
Adrian Benedyczak | 10 | ||
Adrian Bernabe | 6 | ||
Valentin Mihaila | 4 | ||
Gabriel Charpentier | 4 |
33 kolejka | ||||
---|---|---|---|---|
Modena | 1 - 3 | Catanzaro | ||
Cittadella | 0 - 0 | Ascoli | ||
Como | 2 - 1 | Bari | ||
Cremonese | 1 - 2 | Ternana | ||
Pisa | 3 - 1 | FeralpiSalo | ||
Sampdoria | 0 - 1 | Sudtirol | ||
Cosenza | 1 - 1 | Palermo | ||
Lecco | 1 - 0 | Reggiana | ||
Parma | 2 - 0 | Spezia | ||
Venezia | 2 - 0 | Brescia |
vs Spezia
71
rozegrane1
zdobyte0
zaliczoneBrak piłkarzy kontuzjowanych
Parma wielka! Parma magiczna! Gialloblu na Stadio Artemio Franchi we Florencji wspięli się na wyżyny swoich umiejętności i pokonali Alessandrię 2:0, pieczętując tym samym swój upragniony awans do Serie B!
Spotkanie rozpoczęło się od ataku pozycyjnego Parmy, która przez kilka minut była w stanie utrzymać się przy piłce, jednak nic konkretnego z tego nie wynikło. Pierwszą sytuację stworzyła za to Alessandria, w 7 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Gonzalez, jednak Frattali był na posterunku i bez większych problemów wyłapał to uderzenie. Trzy minuty później ponownie w roli głównej wystąpił najlepszy strzelec Alessandrii. Na połowie Parmy piłkę przejął Marras, który odegrał do Argentyńczyka, ten będąc w idealnej sytuacji fatalnie się jednak pomylił. Stare piłkarskie porzekadło mówi - nie dasz dostaniesz, tak też właśnie stało się w tym przypadku. W 11 minucie Parma wyszła na prowadzenie, wprawiając w ekstazę blisko 6 tysięcy swoich kibiców, którzy przybyli na Artemio Franchi. Calaio w swoim stylu, efektownym dryblingiem minął obrońcę na boku pola karnego i idealnie dorzucił na 5 metr gdzie nabiegający Scavone, głową skierował piłkę do bramki. W 19 minucie mogło być już 2:0. Calaio z dziecinną łatwością ograł jednego z defensorów, w wyniku czego stanął oko w oko z bramkarzem, jednak ostatecznie przegrał ten pojedynek. Parma wciąż napierała i dwie minuty później stworzyła sobie kolejną bardzo dobrą okazję Nocciolini dobbrze dośrodkował w pole karne na głowę Calaio, który wydawało się perfekcyjnie uderzył na bramkę, niestety dla Gialloblu kapitalną interwencją błysnał bramkarz Alessandri. Od tego momentu podopieczni D'Aversy nieco oddali inicjatywę i skupili się na grze z kontry. Alessandria jednak miał olbrzymie problemy z przejściem idealnie funkcjonującej defensywy Gialloblu. W 32 minucie bliski zdobycia gola był kapitan Lucarelli, który po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Scozzarelli głową uderzył minimalnie nad bramką. Tuż przed przerwą Parma mogła jeszcze podwyższyć swoje prowadzenie, za sprawą kolejnej dobrej dwójkowej akcji Noccioliniego i Calaio, jednak ponownie do szczęście zabrakło odrobiny precyzji. Kilka chwil później sędzia zakończył pierwszą połowę, tym samym do szatni Parma schodziła z jednobramkową zaliczką.
Po zmianie stron obraz gry uległ diametralnej zmianie, a wręcz miażdżącą przewagę, przynajmniej jeżeli chodzi o aspekt posiadania piłki, osiągnęła Alessandria. W 50 minucie w swojej 3 próbie bliski zdobycia wyrównania był Gonzalez. PO jednym z dośrodkowań Frattali źle obliczył lot piłki, która go przeszła i trafiła wprost na głowę Argentyńczyka, który jednak nie spodziewał się tego i nie był w stanie trafić do, w zasadzie pustej siatki. Kolejne minuty upływały pod znakiem dominacji Alessandri, która jednak wciąż nie miała większego pomysłu na sforsowanie defensywy chłopców D'Aversy. Parma zaś w spokoju czekała na jedną, jedyną możliwość by dobić rywal. Ta nadarzyła się w 67 minucie. Świeżo wprowadzony na boisko Giorgino dobrze dośrodkował w pole karne w gąszczu nóg piłkę przejął Scavone, który szczęśliwie odegrał do Noccioliniego, a ten z 5 metrów w bardzo przypadkowy sposób pokonał bramkarza. Gialloblu oprowadzili więc 2:0 i spokojnie mogli grać swoją grę. Przez następnych 15 minut Parma praktycznie nie wychodziła za własna połowę, a w obrębie własnej 16 dawała prawdziwy koncert gry defensywnej. Alessandria okazjonalnie dochodziła do sytuacji jak chociażby w 71 minucie kiedy to bliski zdobycia gola kontaktowego był Sosa, jednak jego uderzenie głową przeleciał na poprzeczką. Na trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, swoją sytuację miał także, wypożyczony do Alessandri z Parmy, Evacuo, który zamieszaniu podbramkowym sytuacyjnie uderzył na bramkę, jednak w ostatniej chwili futbolówkę zablokował któryś z obrońców Gialloblu. Do podstawowych 90 minut sędzia postanowił doliczyć aż 5 kolejnych, w których Parma bardzo mądrze oddalała niebezpieczeństwo od własnej bramki. W 92 minucie Gozzi, brutalnie sfaulował Giorgino za co otrzymał czerwoną kartkę i stało się już praktycznie jasne, że żadna siła nie odbierze Parmie upragnionego awansu. Gdy końca dobiegła 5 doliczona minuta i wybrzmiał końcowy gwizdek, na trybunach zajmowanych przez fanów Parmy wybuchła eksplozja radości i można było zacząć świętowania wymarzonego awansu!
Parma wygrała to spotkanie w 100% zasłużenie, prezentując wyrachowany i co najważniejsze skuteczny futbol. Gialloblu zagrali perfekcyjnie pod kątem taktyczny i wyeliminowali praktycznie wszystkie atuty rywali. Na szczególne słowa uznania zasługuje gra defensywna ekipy D'Aversy, która momentami była naprawdę wybitna. Koniec końców cel główny sezonu został zrealizowany, Parma awansował do Serie B i jej piłkarze mogą już myśleć o wakacjach, które po tak długiej i morderczej kampanii w pełni im się należą. GRANDE PARMA! GRAZIE RAGAZZI!
Bramki: Scavone 11 min., Nocciolini 67 min.
Żółte kartki: Scavone, Frattali (P); Branca, Nicco (A)
Czerwone kartki: Gozzi (A)
Składy:
PARMA (4-3-3): Frattali; Mazzocchi, Di Cesare, Lucarelli, Iacoponi; Munari, Scozzarella (65' Giorgino), Scavone; Nocciolini (74' Coly), Calaiò, Baraye (85' Edera).
ALESSANDRIA (4-4-2): Vannucchi; Celjak (72' Evacuo), Gozzi, Sosa, Barlocco; Marras, Cazzola, Branca, Nicco (65' Iocolano); Fischnaller (85' Piccolo), Gonzalez.
Dwa z ośmiu klubowych trofeów, Parma wywalczyła przed własną publicznością, na Stadio Ennio Tardini. Mowa tu o dwóch tryumfach w Coppa Italia w sezonie 1991/1992 oraz 2001/2002.
Komentarze
hess; 17 czerwca 2017; 20:57
adi; 18 czerwca 2017; 10:03
odys; 18 czerwca 2017; 12:06
parmańczyk; 18 czerwca 2017; 16:48